Witam, Wróciłem z wakacji i nie miałem czasu wcześniej ustosunkować się to bredni wypisanych na forum. Może zacznę od początku i przedstawię jak wyglądała sprawa. Dzwoniłeś do mnie koło 20 lipca i chciałeś kupić kasetę, podałem Ci numer konta, przelew miał pójść tego samego dnia, na drugi dzień wysyłka paczki. Ale, a to jakiś zlot, a to coś, kasa doszła po tygodniu. Dzwoniłeś, że przelew poszedł, mówiłem, żebyś wysłał mi adres do wysyłki to paczka na drugi dzień pójdzie. Adresu nie wysłałeś. Fakt, mogłem przypomnieć, ale ja mam swoje sprawy i czyiś nie muszę pilnować, szczególnie, że graty idą za psie pieniądze, a najczęściej jeśli ktoś coś chce to po otrzymaniu przelewu proszę o adres i mając go na telefonie wiem, że muszę wysłać paczkę. Niestety Ty mi go nie przysłałeś, więc miałem prawo zapomnieć. Po prawie dwóch tygodniach dzwonisz z awanturą, że paczki nie ma. Ja po chwili zastanowienia pytam czy wysłałeś mi adres, mówisz, że no nie, bo zapomniałeś, ale wyślesz. Dostałem adres, będąc w drodze na wakacje. Ojciec mi miał wysłać kilka paczek, których nie zdążyłem przed wyjazdem, zadzwoniłem, żeby wysłał i kasetę, która leżała zapakowana. Łącznie wysłał mi w ubiegłym tygodniu 5 paczek, wszystkie dotarły, nie licząc jednych emblematów, które poszły zwykłym listem zamiast poleconym i albo dojdą, albo przepadły, ale sprawa została załatwiona, wczoraj poszły drugie z prezentem przeprosinowym za zamieszanie, chociaż nie wykluczone, że tamte listem ekonomicznym dojdą po prostu po 2 tygodniach. Z Tobą za nazywanie kogoś złodziejem nie zamierzam dyskutować. Czekaj sobie spokojnie na paczkę, a jak nie to zgłaszaj śmiało gdzie sobie chcesz, tylko najpierw sprawdź ile czasu mam zgodnie z prawem na wysyłkę jeśli już zaczynasz rzucać paragrafami, a dwa nie zapomnij co może Ci grozić za nazywanie kogoś złodziejem. Zrzut ekranu sobie zrobiłem na wypadek jakbyś chciał edytować posty. A co do odbierania telefonów to faktycznie, nie odbierałem ich po prostu, bo byłem na wakacjach, co chwilę jacyś klienci dzwonią, mają drugi numer do firmy, więc jak nie odbieram to dzwonią na drugi, a ja nie mam wszystkich numerów od każdej paczki w telefonie i nie wiem kto dzwoni.
P.s. Dzięki Szynkus za info o temacie na forum.
-------------------------
Moje poprzednie Saaby: "Latający holender" - http://saabotage.pl/viewtopic.php?f=53&t=343 "Klekoczący dupowóz" - http://saabotage.pl/viewtopic.php?f=54&t=3291 "Zemsta hondziarza" - saabotage.pl/viewtopic.php?f=54&t=6460 Obecnie jest 2003 9-3 SS Aero pół miliona przebiegu oraz BMW E93 cabrio
|